tło rzeźba: miłość autorstwa ana tzarev
Tydzień od dziś jest świętem, które wszyscy lubią nienawidzić… i/lub nienawidzi kochać… a może po prostu nienawidzi… a może po prostu kocha.
(Być może powinienem skomponować cały post, sprawdzając wszystkie możliwe permutacje. To byłoby ekscytujące, nie?)
W porządku, czy wierzę, że zakrycie się czerwonym lub różowym połyskiem jest wymagane w honorowaniu St. Valentine co 14 lutego?
Zdecydowanie nie.
Rzadko spotykałem zestaw czerwonych cekinów (wykluczona Dorothy), która nie sprawiła, że zastanawiałem się nad własną śmiertelnością, a jednak tak naprawdę tak jak ten sweter.
I oprócz mojej nietypowej sympatii do miłosnej dzianiny, Walentynki lądują w piątek w przyszłym tygodniu. Zbieg okoliczności? Być może. Musimy jednak zadać sobie pytanie, czy jest to metoda wszechświata, jak i to zebrane mistrzostwo w wyluzowanej piątkowej błogości?
Zdecydowanie wierzę, że tak.
Koszulki graficzne i bluzy (a na pewno ich cekinowe odpowiedniki) najprawdopodobniej nie są czymś, co rutynowo powinno być zakładane w środowisku eksperckim. Jeśli jednak masz wyluzowane biuro i/lub formalne biuro biznesowe, jest pobłogosławiony instytucją wyluzowanego piątku, ten wygląd może z pewnością latać na V-Day.
Mam na myśli, że jeśli kolesie mogą nosić gigantyczne animacje Santas na swoich więzi przez cały grudzień, uważam, że możemy być trochę radosne raz w roku.
Koszula: Talbots C/O (także podobny tutaj) | Blazer: rodzeństwo Brooks | Dżinsy: Paige | Buty: Tory Burch | Okulary przeciwsłoneczne: Prada | Pierścienie: Gorjana | Polski: Essie (Angel Food)
Strzelony przez Alexander Scott Harris
Szczęśliwy piątek i szczęśliwy (wczesny) Walentynki!
Mwah!
Kup post: